Papież Leon I odwiedził Asyż i złożył hołd przy grobie św. Franciszka.

Przybycie do Asyżu

Papież przybył dziś rano helikopterem, lądując krótko po godz. 8:00. Stamtąd udał się samochodem do centrum Asyżu, miasta św. Franciszka – centrum sztuki, historii, kultury i pobożności, a także celu podróży milionów pielgrzymów, w tym dwudziestu papieży na przestrzeni wieków. Papież Franciszek odwiedził to miejsce w 2020 r., aby podpisać swojąencyklikę Fratelli Tutti.

Ciepłe powitanie w Bazylice Dolnej

Tym razem kolej na wizytę papieża Leona. Przed udaniem się do bazyliki Santa Maria degli Angeli na spotkanie z biskupami, papież udał się krótko po godz. 8:30 do grobu św. Franciszka, patrona Włoch.

Pomimo ulewnego deszczu i przenikliwego zimna, na placu zebrał się niewielki tłum, który witał go okrzykami „Viva il Papa!”, czyli „Niech żyje papież”. Przy wejściu stał kustosz klasztoru, o. Marco Moroni, który wraz z innymi zakonnikami towarzyszył papieżowi w drodze do krypty.

Wizyta miała miejsce w momencie, gdy Kościół przygotowuje się do obchodów 800. rocznicy śmierci świętego poprzez wystawienie jego szczątków.

Modlitwa przed grobem

Tam, przed starożytnymi kamiennymi murami, które przechowują ciało świętego bezpośrednio pod ołtarzem głównym bazyliki, papież zatrzymał się na chwilę ciszy i modlitwy. Następnie wygłosił krótką przemowę – jego słowa były transmitowane na zewnątrz przez głośniki – potwierdzając przesłanie nadziei, które ta niewielka, ale wybitna postać nadal, po upływie wieków, przekazuje Kościołowi i światu.

W Montefalco, niedaleko Asyżu, gdzie udał się na mszę i lunch do klasztoru Santa Chiara, papież powiedział dziennikarzom, że podczas wizyty w grobie modlił się o pokój.

Dodał, że modlił się „za wszystkich wiernych w Umbrii”, regionie środkowych Włoch, w którym znajdują się Asyż i Montefalco.

„Jestem w krainie wielu świętych” – powiedział papież. „Bardzo się cieszę, że dziś rano byłem w Asyżu, a potem tutaj, w Montefalco... panuje tu atmosfera świętości”.